Sam się boję, gdy słucham tego utworu. Niby piękna symfonia, ale przemawia przez nią rozpacz, groza i żal - I nie bez powodu.
. Ta przyprawiająca o ciarki melodia jest jednym z popisowych utworów van Beethovena, które napisał po tym, jak w wieku 27 lat stracił słuch...
. Wyobrażacie sobie? Tak wybitny kompozytor stracił tak młodo słuch! Wszyscy mu powtarzali, że nie mając możliwości słyszenia, nie może być kompozytorem, ale on "nie słuchał" 
. Przeciwnie do zamierzenia - komponował jeszcze więcej!!! Jego jednym ze sposobów na sprawdzanie brzmienia było przykładanie ucha do fortepianu lub podłogi i rozpoznawanie dźwięku po drganiach. TO się nazywa GENIUSZ!!!!



